wrz 23 2003

Wyjaśnienia.....


Komentarze: 2
Obiecałam Ci napisać, dlaczego jest mi smutno.... A więc:
1. Miałam iść w piątek na 18. Pawła... ALe mój Tata powiedział, że nic z tego- w sumie takiej odpowiedzi się spodziewałam...
Nie pomógł nawet argument, kim P. dla mnie jest/był /z tym drugim w szczególności ;) zainteresowany wie, o co chodzi :]/
A jak zeszłam na obiadek to rodzice stwierdzili, że mam taką czerwoną twarz od słońca... No ciekawe... ;((
A miałam już taki piękny plan zemsty na Pawle... Za co? Za to niedawne stwierdzenie... No comments :/

2.Pokłóciłam się z Dorotą. Już tak chyba na dobre... O co? O to, ze denerwuje mnie Jej sposób bycia i ... dwulicowość /sorry Dorota, wiesz juz wszystko.../ Moze to, ze jestem smutna to złe określenie... Raczej wkurzona.

3. Tak jakoś po prostu... Mam doła :( I chyba tylko jedna rzecz może mi pomóc...

Cos optymistycznego?? To, ze Pan L&M już nie zasługuje na takie "przezwisko"... Hehe mówiłam, ż e w Niego wierzę. Miałam rację :]

 

chce-byc-soba : :
23 września 2003, 18:20
hmm mam cos podobnego z rodzicami. Tyle ze nawet na sylwestra nie moge wychodzic ;/ pozdrawiam tzrymaj sie :)
23 września 2003, 18:18
no coz... piszesz ale jest to lanie wody.:sory: a z dola sie wyjdzie;-)

Dodaj komentarz